Najważniejsze wideo w ewi24
 
Mistrzostwa w sporcie pożarniczym w Grabowie

Mistrzostwa w sporcie pożarniczym w Grabowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo54 124 wyświetlenia
 
Pożar gazociągu w Gałkowie Dużym

Pożar gazociągu w Gałkowie Dużym

Liczba osób, które zobaczyły to wideo73 055 wyświetlenia
 
W Bratoszewicach odbyły się kolejne Targi Rolne “Agrotechnika”

W Bratoszewicach odbyły się kolejne Targi Rolne “Agrotechnika”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo105 271 wyświetlenia
 
Duża akcja policji w Łódzkiem. Zatrzymano blisko 100 przestępców!

Duża akcja policji w Łódzkiem. Zatrzymano blisko 100 przestępców!

Liczba osób, które zobaczyły to wideo184 668 wyświetlenia
 
"Adwentowy kalendarz życzliwości i pozytywnego myślenia"

"Adwentowy kalendarz życzliwości i pozytywnego myślenia"

Liczba osób, które zobaczyły to wideo150 424 wyświetlenia
 
Wielki sukces polskich strażaków w Holandii! Zdobyli złoto i brąz Mistrzostw Świata

Wielki sukces polskich strażaków w Holandii! Zdobyli złoto i brąz Mistrzostw Świata

Liczba osób, które zobaczyły to wideo153 341 wyświetlenia
 
Samochód zniszczył ogrodzenie i przebił ścianę budynku!

Samochód zniszczył ogrodzenie i przebił ścianę budynku!

Liczba osób, które zobaczyły to wideo25 103 wyświetlenia
 
Niezwykłe znaleziska podczas przebudowy ulic. Wszystkie przedmioty trafiły do...

Niezwykłe znaleziska podczas przebudowy ulic. Wszystkie przedmioty trafiły do...

Liczba osób, które zobaczyły to wideo201 942 wyświetlenia
 
W Tumie wręczono kolejne Nagrody im. Benedykta Polaka

W Tumie wręczono kolejne Nagrody im. Benedykta Polaka

Liczba osób, które zobaczyły to wideo117 988 wyświetlenia
 
Dożynki Gminy Daszyna

Dożynki Gminy Daszyna

Liczba osób, które zobaczyły to wideo313 616 wyświetlenia
 
Dożynki Wojewódzkie 2024 w Spale

Dożynki Wojewódzkie 2024 w Spale

Liczba osób, które zobaczyły to wideo310 887 wyświetlenia
 
Poznaj Pana Bogusława z RGE "Żyj zdrowo"

Poznaj Pana Bogusława z RGE "Żyj zdrowo"

Liczba osób, które zobaczyły to wideo119 376 wyświetlenia
 
Strzelanina w Łęczycy - nie żyje 45-letni mężczyzna

Strzelanina w Łęczycy - nie żyje 45-letni mężczyzna

Liczba osób, które zobaczyły to wideo509 910 wyświetlenia
 
Dożynki Wojewódzkie - Marszałek Joanna Skrzydlewska zapowiada wielkie wydarzenie

Dożynki Wojewódzkie - Marszałek Joanna Skrzydlewska zapowiada wielkie wydarzenie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo246 849 wyświetlenia
 
Pożar składowiska w Woli Łaskiej

Pożar składowiska w Woli Łaskiej

Liczba osób, które zobaczyły to wideo174 836 wyświetlenia
 
Z Wrzasku o brzasku - lokalny producent ekologicznej żywności

Z Wrzasku o brzasku - lokalny producent ekologicznej żywności

Liczba osób, które zobaczyły to wideo141 106 wyświetlenia

Łódzkie zachwyca. Ruiny zamku w Inowłodzu

DSC00091
zdjęcia: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego

Wybudował go Król Kazimierz Wielki. Należał do Królowej Bony. A gościł tu Julian Tuwim. W malowniczej dolinie rzeki Pilicy, wśród pagórków i zielonych wzgórz, kryją się ruiny zamku, który przez wieki pełnił rolę strażnika granic, centrum administracyjnego, a dziś stał się miejscem spotkań, kultury i historii. Zamek w Inowłodzu został wzniesiony w drugiej połowie XIV wieku, prawdopodobnie między 1356 a 1370 rokiem, z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego. Lokalizacja nie była przypadkowa – Inowłódz znajdował się wówczas na ważnym szlaku handlowym łączącym południe Polski z Mazowszem i Prusami, a w samej miejscowości funkcjonowała komora celna. To właśnie konieczność ochrony tego strategicznego miejsca, gdzie kontrolowano i opodatkowywano towary przechodzące przez granicę, przesądziła o decyzji króla.

– Inowłódz był w średniowieczu bardzo ważnym punktem handlowym – znajdowała się tu komora celna, przez którą przechodziły towary zmierzające z południa Polski w kierunku Mazowsza i dalej na północ. To właśnie, dlatego król Kazimierz Wielki zdecydował się na budowę zamku – by chronić tę komorę i cały strategiczny szlak nad Pilicą. Zamek miał zapewnić bezpieczeństwo i nadzór nad handlem, a także wzmacniał pozycję Korony na granicy z Mazowszem – opowiada Natalia Kozakiewicz, przewodniczka po Inowłodzu.

Zamek zbudowano z cegły i lokalnego piaskowca. Posiadał masywne mury, fosę i charakterystyczną ośmioboczną wieżę sięgającą nawet trzydziestu metrów. W kolejnych stuleciach zamek przechodził z rąk do rąk – należał do możnych rodów Drzewickich i Lipskich, którzy przekształcali go w rezydencję mieszkalną. Niestety, burzliwe dzieje Polski – najpierw potop szwedzki, później wojny i zaniedbania – doprowadziły do stopniowego upadku budowli. Po XVII wieku zamek był już tylko ruiną, a przez dziesięciolecia jego mury obrastały zielskiem, a mieszkańcy okolicznych wsi traktowali je jako źródło darmowego budulca.

Dopiero XX wiek przyniósł próby ratowania tego miejsca. Prace archeologiczne prowadzone w latach 70. i 80. odsłoniły fragmenty dawnych struktur i przyniosły tysiące znalezisk, które dziś są cennym źródłem wiedzy o codzienności średniowiecznej warowni. Prawdziwe ożywienie przyszło jednak dopiero po 2008 roku, gdy dzięki funduszom europejskim i zaangażowaniu lokalnych władz, ruiny zostały odrestaurowane i przystosowane do nowych funkcji.

Dziś zamek w Inowłodzu jest przykładem, jak można tchnąć nowe życie w zabytek, nie tracąc jego autentyczności. Zachowane fragmenty murów, częściowo odbudowana wieża z tarasem widokowym i nowoczesne wnętrza przyciągają zarówno turystów, jak i mieszkańców. Odbywają się tu koncerty, śluby, spotkania literackie i sesje rady gminy. W zamku mieści się Gminne Centrum Kultury, biblioteka publiczna, punkt informacji turystycznej, a także przestrzeń dla lokalnych grup rekonstrukcyjnych. Miejsce to żyje przez cały rok.

– Dziś zamek w Inowłodzu pełni naprawdę wiele funkcji – to nie jest już tylko zabytek do podziwiania z zewnątrz. Odbywają się tu koncerty, śluby, sesje rady gminy, są wystawy, lekcje historii, spotkania autorskie. Mieszkańcy przychodzą tu na wydarzenia kulturalne, dzieci uczą się historii w przestrzeni, która o niej dosłownie mówi. To zabytek, który żyje – i to jest jego największa siła – dodaje Natalia Kozakiewicz.

Zamek w Inowłodzu, choć dziś już częściowo w ruinie, skrywa wiele tajemnic i niezwykłych opowieści. Jedną z najbardziej znanych w okolicy jest legenda o białej damie, która po zmroku pojawia się wśród zamkowych murów.

Zamek skrywa też mroczniejsze, bardziej romantyczne oblicze. Jedna z najbardziej znanych legend regionu mówi o Elżbiecie – pięknej córce kasztelana, która zakochała się w ubogim rycerzu.

Ojciec chciał wydać ją za bogatego szlachcica, więc gdy dziewczyna odmówiła, uwięził ją w zamkowej baszcie. Tam, z rozpaczy, rzuciła się z okna. Od tej pory, jak głosi podanie, duch Elżbiety – w długiej, białej sukni – pojawia się po zmroku w ruinach.

Ci, którzy ją widzieli, mówią, że nie straszy – przeciwnie, jej obecność emanuje smutkiem i łagodnością. Legenda głosi, że jej dusza zazna spokoju dopiero wtedy, gdy dwoje zakochanych, których dzieli los, przysięgnie sobie miłość właśnie w ruinach zamku.

To dlatego nie brakuje dziś par, które odwiedzają Inowłódz po zmroku – szukając zarówno dreszczyku emocji, jak i romantycznej atmosfery. Niektórzy twierdzą, że w ciszy ruin naprawdę można usłyszeć cichy szept – echo miłości sprzed wieków.

zdjęcia: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego